Forum dla chrześcijan i nie tylko

Dobra Ciocia

Nie wiedziałam, gdzie umieścić ten temat, więc jak widać wrzucam tu. Wierzycie w przeznaczenie?

madryptok

Hmm.. sam nie wiem.. to takie ograniczające się zdaje... mamy wolną wolę przecież, to czemu miałoby być coś zaplanowane za nas z góry?

Dobra Ciocia

Tak, ale z drugiej jednak strony, skoro Bóg jest wieczny, nie ma początku ani końca i wie wszystko, to czy nie logiczne się wydaje, że zna także przyszłość(?)

psihae

a jak zna przyszłośc i zna nas i wie jak nasze życie będzie wyglądało co uczynimy z nim, to czy grzech rzeczywiscie nim jest i czy ma to wszystko sens jesli nasze zycie nie nalezy do nas a jedynie jest jak rzeka plynaca korytem uformowanym dłońmi Pana, Alfy i Omegi, Poczatku i Konca ktory Był Jest i Bedzie przed ktorym nie ma granic nie ma niedorzecznosci, ktory stworzył wszystko widzialne i niewidzialne, dobro i zło, milosc nienawisc zgube czlowieka trzymanego w dłoni, chronionego przed rozpadnieciem sie spowrotem w proch w ktory wsadzil iskre zycia i patrzy i podziwia wlasne dzielo jak chodzi i potyka sie o przeszkody ktore porozrzucał i sie usmiecha gdy poznajemy swiat i raduje sie gdy wielbimy Go jako Wielkiego Stwórce świata. On ktory jest wszystkim i wszedzie, wypelnia mnie po brzegi, wypełnia moje oczy, jest cieplem mego oddechu, jest moimi narodzinami, nadzieja, zgubą, katem, jest moim celem, światłem, przeznaczeniem.

Dobra Ciocia

Hej, Psihae, sam to wymyśliłeś? Wygląda (napisałabym brzmi, ale trudno, żeby cokolwiek brzmiało na forum:)) jak słowa piosenki albo wiersza. W każdym razie do mnie... hm... przemawia. Trzeba będzie to przemyśleć (myślenie nie jest moją najmocniejszą stroną, ale dobra).

tenten_k

psihae - bajer Wink

przeznacenie... hmm... ja bym tak tego nie ujęła Razz

tak,Bóg ma dla nas plan, i jest on już z góry zaplanowany, ale to chyba coś innego... chociaż w sumie to ja nie wiem:P
my tez wpływamy po części na naszą przyszłość... chyba...
Wink

ale z psichae sie w 100% zgadzam ;p

free_mind

gdyby nasze zycie bylo z gory zaplanowane i kazdy po prostu podazalby wg tego planu, to czy to mialoby oznaczac iz bog celowo chce aby byl terroryzm, wojny i nienawisc? czy morderce rodzi sie juz morderca?

madryptok

Nie, on się nim staje.. co nie zmienia faktu, że Bóg zna nasze życie. I wszystko ma sens. Dał nam wolną wolę i to my o tym decydujemy, kim bedziemy.

free_mind

jezeli to my decydujemy, to w takim razie nie ma z gory ustalonego planu Wink

albo jedno, albo drugie Wink

Dobra Ciocia

Ja tam nie wiem, założyłam temat gdyż nurtuje mnie to pytanie i w swoich rozważaniach do niczego nie doszłam. Może nasze małe, ludzkie rozumki nie są w stanie pojąć takich rzeczy...?

tenten_k

free_mind

no, nie umiesz Razz

bo to glupota jest. trzeba sie zdecydowac - albo wszystko jest z gory ustalone, albo sami decydujemy. nie mozna miec wszystkiego Razz

tenten_k

bo to jest tak, żę bóg zna wszystkie możliwości, i co byśmy nie zrobili to on wie co bedzie na koncu, ale daj nam decydowac, zeby uksztaltowac nasz charakter zebysmy byli bardziej podobni do niego i chce zebysmy mieli wolna wolę... skomplikowane i raczej nie na ludzkie rozumki...

free_mind

ale dalej utrzymujesz, ze wie co bedzie na koncu. wiec dopuszcza to, ze czlowiek rodzi sie morderca czy cpunem. bo bog przeciez wie, ze na koncu on bedzie mial np. na koncie 2 ofiary Wink

no troche to takie nieposkladane jak dla mnie. w tym nie byloby miejsca dla wolnej woli Razz

madryptok

Teraz to ja nie chwytam. Czy wiedza Boga ogranicza Twoją wolną wolę? Nie.